To zdecydowanie nie była kolejna stylizowana sesja ślubna. Chcieliśmy pokazać Wam prawdziwą historię dwójki ludzi, nie pozujących modeli. Pomysł na miejsce zrodził się w pewną deszczową niedzielę, przy akompaniamencie śmiechu i śpiewu małego Kazika i obłędnym czekoladowym serniku Justyny . To musiało być miejsce z klimatem i długą historią. Do odważnych świat należy – postawiliśmy na I Liceum Ogólnokształcące w Olsztynie. A para? Była tuż za rogiem. Marta i Tomek poznali się w tzw. Hadesie, czyli podziemiach szkoły i….to było 20 lat temu 🙂 Od tamtej pory są nierozłączni i musimy przyznać, że tak samo piękni i młodzi 🙂 Dla większości naszej ekipy to był prawdziwy powrót do przeszłości, szczególnie, że byli to wychowankowie I LO 😉
Mury szkoły kryją w sobie tysiące wspomnień, od samego wejścia czuć niezwykłą atmosferę. Sami czuliśmy trochę jak młodzież, biegając po korytarzach i odkrywając co róż nowe, klimatyczne miejsca 🙂
Justyna i Piotr z Kwiaciarni W te pędy zapewnili cudną oprawę florystyczną, nie znajdziecie lepszych!
Nietuzinkowe stylizacje stworzyła Agata Bałdyga z Doradcy Stylu, pełna pasji, dbająca o każdy najmniejszy szczegół.
Zosia z La Dolce Wedding jak zwykle dała z siebie wszystko i dopełniła całą stylizację zaproszeniem, naklejkami i winietkami z MIŁOŚCIĄ w roli głównej 🙂
Magda z Wołosewicz Makeup to prawdziwa artystka jeśli chodzi o makijaż.
Drewniane litery i napis stworzyła niezastąpiona Miłka z EduGraphic.
Podpatrzycie również kulisy naszej pracy według Cieszy Oko 🙂
Z taką ekipą można konie kraść! 🙂 DZIĘKUJEMY
Wszystko razem stworzyło przepiękną całość, zapraszamy więc do oglądania 🙂
music: Sam Smith – Latch, acoustic cover
Trafiliśmy również na Olimp, czyli szkolny strych 🙂 A tam…coś czego nikt z nas się nie spodziewał… Stary gabinet szkolnej higienistki, pokój tak klimatyczny, że momentami dostarczał ciarek 😉
Auto do ślubu? Tylko i wyłącznie garbus! 🙂