Od 15 lat mieszkam w stolicy Warmii i Mazur czyli Olsztynie. Fotografią zainteresowałem się kilka lat wcześniej, kiedy mieszkałem jeszcze w rodzinnym mieście – Suwałkach. Była dla mnie pasją, którą realizowałem w wolnych chwilach. Dopiero kiedy zacząłem wykonywać reportaże ślubne, okazało się, że jest to jeden z najlepszych zawodów jaki można sobie wymarzyć. Życie potrafi zaskoczyć, a swoją pasję odnajduje się w najmniej oczekiwanym momencie.
Co kocham?
Podróże! Odwiedziłem już Czechy, Węgry, Islandię, Portugalię i Włochy, w których się zakochałem i do których zawsze chętnie wracam. I ciągle mi mało. Staram się wyjeżdżać jak najczęściej, kocham nowe miejsca i szukam w nich inspiracji. Jest jeszcze tyle zakątków, które chciałbym odwiedzić. Jedno z ostatnich odkryć to Bieszczady.
Jedzenie! Uwielbiam kosztować nowych kuchni, delektować się zapachem i smakami i gotować (tyle ile pozwala mi na to czas). Nie wyobrażam sobie życia bez pizzy! Ale tej prawdziwej, włoskiej, wypiekanej w piecu opalanym drewnem.
Dobrą lekturę i dobre kino! W wolnych chwilach pochłaniam książki, a półki zaczynają się od nich uginać. Jeśli akurat nie czytam, to z pewnością oglądam dobry film lub jeden z moich ulubionych seriali.
Inspiruję się naturą, muzyką i dobrym filmem.
Podziwiam i śledzę prace zagranicznych fotografów. Z dnia na dzień staram się rozwijać, biorę udział w warsztatach, spotykam się z innymi fotografami, nie tylko z branży ślubnej, dzieląc się doświadczeniami. Nie boję się nowych wyzwań, podróży do miejsc nieznanych, szalonych pomysłów. Jedyne, czego się boję, to stanąć w miejscu.
Ale przede wszystkim inspiruję się Waszą historią.
Zawsze staram się dowiedzieć się o Was jak najwięcej i jak najlepiej Was poznać jeszcze przed dniem ślubu lub sesji. Kocham naturalność i prawdziwe emocje, obserwować szczęście i łzy wzruszenia podczas najważniejszych momentów Waszego życia. Przeżywam to razem z Wami. To dla mnie ogromny zaszczyt, że pozwalacie mi dzielić z Wami te chwile i uwiecznić Waszą historię.
